GRArchiwum – Ryzyko

Wyd. Parker Brothers (obecne Hasbro), rok 1994
Autor Albert Lamorisse oraz Michael I. Levin

Początkiem lat 90. razem z siostrą i dziadkiem spędziliśmy wakacje u mojej cioci za granicą. Podczas pobytu mój dziadek grał z moim nastoletnim wtedy kuzynem w grę planszową. Bardzo mi się spodobała i również chciałem zagrać, ale dowiedziałem się, że jestem jeszcze na nią za mały. Tą grą było Ryzyko. Kilka lat później gra ukazała się w Polsce i znalazła się w moim posiadaniu.

W Ryzyku obejmujemy kontrolę nad armią, a naszym celem jest zrealizowanie misji, którą wybieramy w sposób losowy na początku rozgrywki. Armie tę ustawiamy na planszy w sposób ustalony poprzez rozdzielenie kart terenów. Następnie po kolei wykonujemy swoje ruchy.

W swojej turze uzupełniamy jednostki (zwane batalionami) w liczbie zależnej od liczbykontrolowanych terenów. Mamy 3 rodzaje jednostek:
– Piechotę – równoważną 1 batalionowi 
– Kawalerię – równoważną 5 batalionom
– Artylerię – równoważną 10 batalionom 

fot. Tomasz Górecki

Następnie przeprowadzamy ataki aby zwiekszyc liczbę kontrolowanych terenów. Sama walka jest oparta na rzucie kośćmi. Atakujący rzuca od 1 do 3 kośćmi, a broniący – od 1 do 2. Liczba kości jest uzależniona od liczby batalionów, którymi walczące strony dysponują na rozpatrywanym terenie. Następnie porównuje się wyniki rzutów w następujący sposób: kość o najwyższej wartości atakującego z kością o najwyższej wartości broniącego. Jeżeli broniący miał co najmniej 3 bataliony, porównujemy drugie najwyższe wyniki ze sobą. Gracz usuwa batalion za każda porównywaną kość, na której miał niższy wynik – remisy wygrywa obrońca. Po rozstrzygnięciu ataku, jeżeli obrońca nie został wyeliminowany, to atakujący decyduje, czy kontynuuje natarcie, czy się wycofuje. W przypadku wygranej atakującego musi on przesunąć na nowy teren co najmniej tyle batalionów, ile atakowało.

Jeśli uda nam się podbić co najmniej 1 teren, losujemy kartę terenu. Zdobyte karty terenów możemy wykorzystać do wzmocnienia naszej armii na początku kolejnej tury. Na sam koniec tury możemy jeszcze przeprowadzić jeden ruch naszych jednostek między naszymi sąsiadującymi terenami. Wygrywa gracz, który jako pierwszy zrealizuje swoją kartę misji. Istnieją również inne wersje gry, w których warunkiem zwycięstwa jest kontrola wszystkich terenów, ale nie miałem okazji ich poznać.

Mechanika w tej grze nie jest skomplikowana; jest w niej też dużo losowości. Do tego wystepuje tutaj dość spory czas oczekiwania na swoją turę, gdzie jedyne co robimy to od czasu do czasu rzucimy kośćmi jako obrońca. To wszystko powoduje, że nie każdy będzie się przy niej dobrze bawił. Pomimo tego Ryzyko ciagle znajduje się w sprzedaży – ostatnie polskie wznowienie wg BGG miało miejsce w 2015 roku. Natomiast na świecie w 2018 ukazało się wydanie jubileuszowe z okazji 60 lecia – pierwsza wersja ukazała się w 1957 roku! Całkiem niezły wynik 🙂 

TOMEK

fot. Tomasz Górecki
fot. Tomasz Górecki
fot. Tomasz Górecki